Jak co roku Fundacja Po pierwsze człowiek zorganizowała 24. grudnia w Krakowie przy Sanktuarium Ecce Homo św. Brata Alberta wigilię dla osób korzystających na co dzień z jadłodajni. „Wieczerza wigilijna” zgromadziła ponad 250 osób. Część z nich zdecydowała się zabrać przygotowany posiłek na wynos, do swojego domu. Wielu jednak naszych gości, wśród nich także osoby bezdomne, pragnęło usiąść w ciepłym miejscu, spotkać się z innymi przy stole, podzielić się opłatkiem, porozmawiać, zaśpiewać kolędę.
Wigilia rozpoczęła się o godz. 14.00, ale oczekiwanie na to wydarzenie dało się zauważyć na ul. Woronicza już wcześniej, po coraz liczniej gromadzącej się grupie osób. Ponieważ na pierwszą gwiazdkę było trochę za wcześnie, więc znakiem rozpoczynającym wigilię było „pojawienie się” Świętej Rodziny oraz lektura Ewangelii o narodzeniu Jezusa. Modlitwę poprowadził ks. Marcin Wosiek, salezjanin, który towarzyszy naszej posłudze w jadłodajni już od kilku lat. Na spotkaniu obecna była również Siostra Starsza Teresa Maciuszek, która złożyła wszystkim świąteczne życzenia, dzieląc się radością z tajemnicy Bożego Narodzenia.
Nie zabrakło również łamania się opłatkiem, wspólnego kolędowania oraz wzruszenia serdecznym gestem drugiego człowieka. Wszyscy goście mogli zjeść ciepły posiłek, a na zakończenie otrzymali paczki z podstawowymi produktami żywnościowymi. Fundacja Po pierwsze człowiek mogła zrealizować to spotkanie dzięki wsparciu wielu osób, a także dzięki ofiarnemu zaangażowaniu wolontariuszy.
Czas świąteczny jest zawsze bardzo trudny dla osób samotnych, ubogich i bezdomnych, mimo wielu inicjatyw pomocowych. To, czego tak naprawdę potrzebują, to doświadczenia chociaż cząstki prawdziwego domu.
Foto: S. Scholastyka Iwańska
